-daję 7 łapek!
Cameron Post (Chloë Grace Moretz) nie zrobiła coming outu. Została przyłapana z przyjaciółką i jej dotychczasowe życie legło w gruzach. Według jej siostry i otoczenia bycie lesbijką to zwykła fanaberia. Choroba, którą trzeba wyleczyć, a doskonałym miejscem będzie katolicki ośrodek prowadzony przez samozwańczych terapeutów. Złe wychowanie Cameron Postpokazuje Amerykę lat 90. Z jej uprzedzeniami i konserwatywnym spojrzeniem. Surową i pozbawioną empatii doktryną, że inność jest zła, a wszelkie odstępstwa od normy można wyleczyć wiarą w Boga i modlitwą.
Homoseksualna teen drama
Desiree Akhavan tworzy kameralny i intymny portret dorastającej dziewczyny, która została oddana na terapię konwersyjną prowadzoną przez byłego geja i jego siostrę. Odosobniony ośrodek gdzieś w górach gromadzi geje i lesbijski, a także osoby transseksualne i z surową wiarą próbuje ich „naprawić”. Reżyserka nie piętnuje niczyich zachowań, nie pokazuje terapii w krzywym zwierciadle i unika przerysowania, ale nie zapomina o ironicznym tonie. Dla niej najważniejsza staje się Cameron, która próbuje odnaleźć się w nowym otoczeniu, gdzie poznaje wycofaną Erin (Emily Skeggs), a także pewną siebie Jane Fondę (Sasha Lane) i posiadającego indiańskie korzenia Adama (Forrest Goodluck). Rodzące się przyjaźnie są elementem opowieści o uwięzieniu i emocjonalnej indoktrynacji. To historia prób zatarcia tożsamości młodych ludzi, którzy skołowani tracą grunt pod nogami, a nie otrzymują żadnej pomocy.
Złe wychowanie Cameron Postprzedstawia bohaterkę na tyle niepokorną, że nie poddaje się metodom zmiany myślenia i postrzegania świata proponowanym przez wychowawców, ale zbyt mało charyzmatyczną, aby zapaść na dłużej w pamięci. Akhavan opowiada o mentalnym uwięzieniu, ale brak jej odwagi by wyjść poza zawoalowaną krytykę.
Homoseksualizm jako grzech, terapia to nawrócenie
Poszukiwanie drogi do zrozumienia siebie wydaje się tutaj zupełnie niemożliwe. A doktor Lydia (Jennifer Ehle) potrafi każdą wypowiedź czy wyznanie na temat homoseksualizmów obrócić w grzeszną naturę człowieka i traumy z przeszłości. Za miłość do osób tej samej płci odpowiedzialne staje się zbytnie umiłowanie sportu, brak ojca albo zbyt częste przebywanie z matką, a uczucie Cameron do przyjaciółki okazuje się pomyłką. Ona nie chciała z nią być, ale być taka jak ona. Akhavan pokazuje cały wachlarz absurdalnych wytłumaczeń i rozwiązań. Sięga po satyrę, by obśmiać przekonania wyznawców terapii konwersyjnej, ale brak jej siły rażenia, aby rozpocząć dyskusję na temat szkodliwości tych praktyk. Moretz w końcu tworzy postać, którą jestem w stanie polubić.
Moretz w końcu tworzy postać, którą jestem w stanie polubić.
Wydaje się, że Złe wychowanie Cameron Postmogło wywołać burzę. Tymczasem seans daje ogromne emocje, potrafi denerwować i intrygować, ale po chwili pozostawia więcej pytań niż odpowiedzi. Akhavan powierzchownie spogląda na ośrodek Bożej Obietnicy, skupiając się w dużej mierze na stworzeniu filmu w stylu teen drama. Na pierwszy plan wysuwa się niebywale wycofana i powściągliwa Cameron, jej szkolne wspomnienia i przyłapanie na balu maturalnym. Chloë Grace Moretz, znana z tego, że gra postaci dojrzalsze od siebie, w końcu traci kontrolę. Cicha i nieustannie zdziwiona staje się biernym obserwatorem. Największą siłą tej postaci jest kwestionowanie metod wychowawców, zadawanie pytań, ale przede wszystkim subtelność i delikatność. Bystre spojrzenie i niewypowiedziane wątpliwości dodają jej siły, a Moretz w końcu tworzy postać, którą jestem w stanie polubić.
Akhavan nie wyruszyła ze swoimi bohaterami na barykady. Złe wychowanie Cameron Postto opowieść o zostawianiu wiernym sobie i swoim przekonaniom. Świetne połączenie komedii i dramatu, które zostało docenione na festiwalu w Sundance, zachwyca lekkością opowiadania. Co prawda reżyserka podchodzi do tematu dość ostrożnie i daje przestrzeń na nastoletnie rozważania, potrafi zaintrygować i prawdziwie wzruszyć. Kino nie do końca spełnione, ale pełne nadziei, że gdzieś za zakrętem, gdzieś w przyszłości będzie lepiej.