-daję 8 łapek!

Adam McKay przygotowuje lekcję historii i polityki w przystępnej i atrakcyjnej formie. Tworzy przewodnik po zawiłościach amerykańskiej biurokracji i pokazuje, że House of Cardsto nie tylko wymysł pojemnej wyobraźni scenarzystów. Vicestaje się filozoficzno-popkulturalnym traktatem na temat kontroli, nieokiełznanych ambicji i ogromnego pragnienia władzy. Ostatnie dekady XX wieku zostają zatopione w chaosie, a McKay próbuje odnaleźć w nim jakiś sens i nieco uporządkować. Robi to niebywale efektownie i efektywnie, uderzając w uwielbiane tony Hollywood – bywa pompatycznie, nie unika szarży, ale osiąga emocjonalny sukces.

Amy Adams (left) as Lynne Cheney and Christian Bale (right) as Dick Cheney in Adam McKay’s VICE, an Annapurna Pictures release. Credit : Annapurna Pictures 2018 © Annapurna Pictures, LLC. All Rights Reserved.
Polityka od podstaw

Kim jest Dick Cheney (Christian Bale)? Szara eminencja polityki, która z nizin waszyngtońskiej biurokracji wybiła się na sam szczyt władzy, przejmując kontrolę nad najważniejszymi strukturami administracyjnymi Waszyngtonu. Schowany za plecami prezydenta miał niebywale realny i duży wpływ na rzeczywistość do tego stopnia, że efekty jego działań są widoczne do dzisiaj. Przeciętny student, początkujący alkoholik i nieudolny pracownik fizyczny byłby nikim, gdyby nie wspierająca go żona. Lynne (Amy Adams) stworzyła go jako człowieka, który patrzy w przyszłość i nie poddaje się chwilowym słabością. Krokczyła nieustannie u jego boku, przypominając mu jak ważna jest walka i jak wielką moc daje władza. Sama nie zostawała w tyle i choć wspólnie tworzyli ciepły i pełen miłości dom, nie ustawali w swym pragnieniach sprawowania kontroli nad całym państwem. Ich relacja intryguje i wzbudza ciepłe uczucia, choć McKay nie zapomina o dodaniu mocno satyrycznych akcentów. Choćby wtedy, kiedy małżeństwo leży w łóżku i tuż przed snem bohaterowie przechodzą na dialog w stylu Szekspira, a ich aspiracje do złudzenia przypominają Makbeta i Lady Makbet. 

Vice
Christian Bale (left) as Dick Cheney and Sam Rockwell (right) as George W. Bush in Adam McKay’s VICE, an Annapurna Pictures release. Credit : Matt Kennedy / Annapurna Pictures 2018 © Annapurna Pictures, LLC. All Rights Reserved.
Lady Mackbet tworzy mistrza

Choć mamy wrażenie nieustannego galopu, Vicenie pozwala złapać nam zadyszki. Sprawnie dysponuje otrzymanym czasem. Zwalnia i przyspiesza, przywiązując raz większą, raz mniejszą wagę do przedstawianych wydarzeń. Zachwyca, żonglując znanymi motywami. Politykę przeplata medialnymi przekazami i trafnymi spostrzeżeniami – globalne ocieplenie zostaje przemianowane na zmiany klimatyczne, a zmiany podatków pięknie opakowane tak, aby zwykli obywatele nie dostrzegli przywilejów dla najbogatszych. Cheney rysuje się jako mistrz manipulacji i utrzymywania władzy, a twórca The Big Shortunika jednoznacznych przerysowań. Wrzuca metaforyczne gagi, jak ten z „menu praw” do zmanipulowania. Poszczególne „potrawy/nadużycia” są omawiane przez kelnera, by finalnie wszystkie mogły trafić na stół polityka. 

Żarty równoważą się z powagą, dzięki czemu Vicewydaje się pięknym zbiorem szalonych acz kreatywnych pomysłów reżysera zatopionych w gorzkiej prawdziwe o wielkiej polityce przełomu wieków. I choć nie możemy wszystkiego prezentowanego na ekranie brać na poważnie, McKay skonstruował niebywale sprawną i interesującą biografię. Sam na początku filmu przyznaje, żeCheney był niebywale skryty i posiadał wiele tajemnic, dlatego twórcy zrobili wszystko co w ich mocy, by opowiedzieć tę historię zgodnie z prawdą. Czym im się udało wiedzą nieliczni, ale trudno nie docenić satyrycznej formy przybranej przez reżysera, w której spotykają się dwie przestrzenie: prywatna i publiczna.

Christian Bale (left) stars as Dick Cheney and Amy Adams (right) stars as Lynne Cheney in Adam McKay’s VICE, an Annapurna Pictures release.

McKay próbuje przedstawić polityczną drogę Cheneya a także zrozumieć esencje jego osobowości. Sprawnie łączy ze sobą te dwie płaszczyzny, dlatego przez ponad dwie godziny potrafi utrzymać zainteresowanie widza. Duża w tym zasługa genialnego Christiana Bale’a, który ponownie przeszedł ogromną metamorfozę. Zamknięty w kostiumie i perfekcyjnej charakteryzacji tworzy postać niejednoznaczną, bez demonicznego przerysowania. I choć ponownie udowadnia, jak wielkim jest aktorem, trudno oderwać oczy od charyzmatycznej i niezwykle ekspansywnej – jak na tamte czasy – Lyanne. Amy Adams potrafi połączyć w sobie delikatność macierzyństwa i surową rękę kobiety, która bez wahania kreuje jednego z najniebezpieczniejszych polityków XXI w.

Vice to opowieść pełna kolorów i kreatywnego sznytu. McKay pokazuje nie tylko rys biograficzny swojego bohatera, ale w charakterystyczny sposób objaśnia widzom mechanizmy rządzące polityką. Pokazuje przyczyny i skutki, obnaża słabość przywódców i ambicje sektora prywatnego. Jego film próbuje odnaleźć w historii odpowiedzi na bieżące wydarzenia, ale nie zapomina o tym, co w kinie jest równie ważne – rozrywka i dobry humor stają się intrygującym dopełnieniem. Twórca McKay nie spuszcza z tonu, nie traci ciętego języka i tworzy dzieło, które na długo zapada w pamięć.

Related Posts

Lubię bajkowe opowieści, w których dziewczynki są w centrum i samodzielnie pokonują przeszkody....

Amerykański sen nie jest dla każdego. Mit od zera do milionera już dawno upadł. Ciężka praca nie...

Czy myśleliście kiedyś o tym, jakby to było spotkać swoją starszą wersję? Czy miałaby dla Was...

Leave a Reply