Plotki o tym, że Wytłumaczenie wszystkiego to najbardziej polski węgierski film, nie są przesadzone. Gábor Reisz opowiada o absurdalnych podziałach, nakręcaniu nienawiści i medialnym wykorzystaniu błahej sytuacji do własnych celów. To historia dorastania osadzona w maturalnym anturażu, która balansuje na granicy...

-daję 6 łapek! Tamása (Gábor Reisz) rzuca dziewczyna. Depresja i smutek wlewają się do jego życia. Mężczyzna uświadamia sobie, jak bardzo ją kochał, a powrót z uroczego Paryża do ponurego Budapesztu nie napawa optymizmem. Najgorsze wiersze świata stają się wędrówką przez całe życie bohatera, który próbuje...

 – daję 7 łapek! Węgierski dramat porusza w swojej prostocie. Odnajdujemy nadzwyczajność w zwyczajności? Nie, fabuła nie przedstawia niczego nadzwyczajnego. To dzień jak co dzień – rutyna przeciętnej Węgierki. „Pewnego dnia” jest filmem do bólu realistycznym. Nie znajduję w nim żadnej fałszywej nuty: od scenariusza po...

 – daję 6 łapek! Ta historia wydarzyła się naprawdę. No, przynajmniej część tej historii. Klacz imieniem Kincsem była bohaterką Węgier w latach 70. XIX wieku, a jej naturalnych rozmiarów statuę do dziś można podziwiać w Kincsem Park w Budapeszcie. Kadr z filmu „Miłość i hazard”.