– daję 7 łapek! Współczesna Japonia. Zwyczajne życie zwyczajnych ludzi i… pewna niezwyczajna tragedia. Nie musisz grać na giełdzie, robić interesów z mafią czy wyprawiać się na ryzykowne podróże, żeby Twoje życie zmieniło się w mgnieniu oka, a wszystko co kochałaś i szanowałaś zniknęło bezpowrotnie. Kadr z filmu...
– daję 8 łapek! Azjatycka odpowiedź na „Podróż na sto stóp” z Helen Mirren zdecydowanie mnie zachwyciła! To pachnąca wspomnieniami wzruszająca opowieść nie tylko dla kulinarnych freaków! Fotografia promocyjna filmu „Ramen. Smak wspomnień”.
– daję 8 łapek! To jest to! Kino przez wielkie „K”! Widowiskowe, poruszające, patetyczne. Stare i sprawdzone zagrywki z filmowego świata Hollywood wkradły się do azjatyckiej produkcji. Gra na emocjach, potęgująca wrażenia muzyka, pompatyczne dialogi, gloryfikacja postaci-symboli. Ale przymykam oko na tę manipulację i...