– daję 7 łapek!
ArteKino Festival to wyjątkowy festiwal filmowy. Trwa aż miesiąc i odbywa się w całości online. Wystarczy rejestracja, aby uzyskać dostęp do filmów konkursowych. Jednym z nich jest serbski obraz „Stitches”.
Na 2019 rok przypada 4. edycja tego cyfrowego festiwalu kina europejskiego. Do 31 grudnia na https://www.artekinofestival.com/ można obejrzeć osiem filmów fabularnych i dokumentalnych młodych europejskich twórców, między innymi w polskiej wersji językowej. Widzowie przyznają Nagrodę Publiczności, a każdy oceniający ma szansę na wygranie wycieczki na festiwal filmowy w Locarno w 2020 roku.
Ana (Snežana Bogdanović) jest oddaną żoną i matką. W mieszkaniu zawsze jest czysto, a na stole czeka jedzenie. Pośród domowych obowiązków kobieta wciąż znajduje czas i siłę na aktywność zawodową. Jest krawcową i codziennie pracuje w swoim niewielkim zakładzie. Na pierwszy rzut oka trudno byłoby uwierzyć, że ta cicha i filigranowa postać przysparza swoim bliskim tyle zatroskania.
Do Jovana (Marko Baćović) docierają kolejne skargi na jego żonę. Ponownie prześladowała lekarkę, znowu przesiaduje na komisariacie. Córka Ivana (Jovana Stojiljković) także jest już bardzo sfrustrowana tym, że matka nie potrafi zostawić przeszłości za sobą. Wciąż czegoś szuka, cały czas na coś czeka. Nie może zaznać spokoju i nie docierają do niej żadne argumenty.
Szybko orientujemy się, że Ana kilkanaście lat temu straciła dziecko. Chłopiec nie przeżył porodu. Wieloletnią obsesją rozgoryczonej matki jest odnalezienie grobu niemowlęcia. Nigdy nie dowiedziała się, co stało się ze zwłokami. Administracja zawodzi, kobieta przez lata nie uzyskała od nikogo żadnej informacji.
„Stitches” to cichy i powolny dramat. Nie przegadany – a przechodzony. Śledzimy kroki Any – jej długą spódnicę i skórzane mokasyny. Wędrujemy z nią z miejsca na miejsce. Pozorny spokój skrywa za sobą wielkie emocje, które są wyraźnie wyczuwalne dla widza. Ból matki rozdziera serce. Wiarygodność bohaterce zapewnia genialne aktorstwo odtwórczyni roli. A ciarek dodaje świadomość, że takie historie licznie mają miejsce w rzeczywistości…
Zapraszamy do śledzenia nas na Facebooku i Instagramie!
[R-slider id=”2″]