Scorsese to Scorsese. W „Kasynie” mógłby nie wybrzmieć ani jeden utwór, a i tak zrobiłoby furorę. Robert De Niro w swoim najlepszym okresie, u jego boku zjawiskowa Sharon Stone. Gdzie dramat gangsterski, tam powinien też pojawić się Joe Pesci i tylko James Woods zdaje mi się nie wykorzystać tutaj w pełni swojego aktorskiego potencjału.
Nie sposób jednak opisać mojego podekscytowania za każdym razem, kiedy dobrze znany mi utwór dominował to, co działo się na ekranie. Te numery genialnie wpasowują się w daną scenę! Piosenki, które teraz nie miałyby racji bytu na radiowych listach przebojów. Zgadzam się, trącą trochę kiczem, ale „Kasyno”, to dla nich idealne miejsce!
- Louis Prima – Angelina
- Mickey and Sylvia – Love Is Strange
- Ray Charles & Betty Carter – Takes Two to Tango
- Fleetwood Mac – Go Your Own Way
- The Animals – The House of the Rising Sun
- Domenico Modugno – Nel blu dipinto di blu (Volare)
- Harry Nilsson – Without You
- Moody Blues – Nights in White Satin