daję 7 łapek!
Królowa kier, Anne (Trine Dyrholm), rządzi swoim mikroświatem, powstrzymując go przed rozpadem na małe kawałeczki. Rozdaje karty, cierpi w samotności i odnosi pozorne zwycięstwa. May el-Toukhy przedstawia portret kobiety samotnej, zagubionej w bezpiecznej rzeczywistości, która nigdy nie przyznaje się do błędu i skutecznie potrafi manipulować swoim otoczeniem. Królowa kier bywa kontrowersyjne, niewygodne i szaleńczo chłodne, ale dzięki niesamowitej Dyrholm trudno nam jednoznacznie napiętnować błędy bohaterów.
Anne jest prawniczką, która zajmuje się sprawami dotyczącymi molestowania seksualnego osób nieletnich. Surowa i konkretna potrafi prowadzić niewinne ofiary za rękę, aby prawo stanęło po ich stronie. W domu nie spuszcza gardy, choć cierpliwie wyczekuje czułości od swojego męża Petera (Magnus Krepper). Pan domu skupia się na męskich sprawach, a między małżonkami na próżno można szukać namiętności. Dwie córki stajają się emocjonalnym spoiwem, rozmowy odbywają się od niechcenia, a seks bywa mechanicznym spełnieniem. Ich życie ulega zmianie, kiedy na horyzoncie pojawia się Gustav (Gustav Lindh) – syn Petera z pierwszego związku. Zbuntowany nastolatek z problemami nie radzi sobie w szkole. Oderwanie od rówieśników ma być lekiem na całe zło. Tymczasem chłopak wpada w sidła tytułowej królowej. Ich relacja przybiera na sile, choć trudno tutaj mówić o wybuchu namiętności.
Przeczytaj także „Wszyscy wiedzą”, reż Asghar Farhadi (2018)
Kino niejednokrotnie sięgała po opowieści o romansie dojrzałej kobiety z nastolatkiem. W Lektorze między bohaterami narodziła się wzajemna fascynacja i intelektualna zależność, Amerykańska dziewczyna opowiada o prawdziwej miłości, a Notatki o skandalu pełne były erotycznego napięcie i wzajemnego przyciągania. Królowa kier pozbawiona jest niebywałych porywów serca, a skandynawski chłód przeraża pewną kalkulacją. I choć film opływa w stonowane barwy, uderza dosłownością i kontrowersją scen erotycznych, przebija z niego ogromny żal i smutek. Anne wpada w sidła własnych pragnień i nie potrafi wyzwolić się od kłamstwa.
Trine Dyrholm potrafi fascynować dwuznacznością kreowanych postaci. Czy nie lubimy Anne? Potępiamy jej zachowanie? Uwodzi chłopca, ale trudno uznać go za niewinną i niedoświadczoną ofiarę. Wodzi go za nos, ale nie daje nadziei na nic więcej. Od początku widzimy, że Anne z pewnością stąpa w prawniczym świecie. Życie domowe dostarcza jej wiele wątpliwości, a emocjonalne zamknięcie Petera popycha ją w stronę otwartego Gustava. Kiedy z jednej strony można zrozumieć jej ucieczkę w romans, trudno znaleźć usprawiedliwienie dla jej zachowania. Choć sama zajmuje się ofiarami molestowania, bez głębszej autorefleksji staje się tą, która molestuje. Dyrholm tworzy postać moralnie uwikłaną, która po wyjawieniu prawdy, nie zawaha się przed wykorzystaniem kłamstwa.
Największa siła Królowej kier tkwi w emocjonalnej powściągliwości. Surowe otoczenie i wnętrza pozwalają ze zdwojoną siłą odczytać każdą zmianę nastroju. May el-Toukhy tworzy opowieść, która potrafi wyrwać nas ze strefy komfortu. Szokuje odwagą, nie idzie na kompromisy i wygrywa emocjonalną potyczkę, wybudzając widza ze stuporu. Czy współczesna modliszka zapłacze nad losem swojej ofiary?