Jeden z najbardziej charyzmatycznych i interesujących aktorów pochodzących ze Szkocji. James McAvoy zachwyca umiejętnością transformacji, potrafi łączyć delikatny chłopięcy wdzięk ze zwierzęcą siłą. Choć przez lata królował na szklanym ekranie, kino upomniało się o niego w 2004 roku. I tak zostało do dzisiaj – skromny Szkot gra w największych hollywoodzkich superprodukcjach, z łatwością przeskakując między skrajnie różnymi postaciami.
James McAvoy – siłacz pełen emocji
James McAvoy urodził się 1979 roku. Po rozwodzie rodziców, w wieku 11 lat, trafił do szkoły z internatem, gdzie założył swój pierwszy zespół muzyczny. Kiedy uczniowie zostali odwiedzeni przez aktora Davida Haymana, McAvoy zaczął myśleć o karierze aktorskiej. Nadal nie podchodził do niej na poważnie, pomimo małej roli w The Near Room (1995) i występowania na deskach PACE Youth Theater. Aplikował do Royal Navy i zastanawiał się nad studiami w Royal Scottish Academy of Music and Drama.
Wybrał tą drugą opcję, a po zakończeniu studiów przeniósł się do Londynu, gdzie zaczął pojawiać się w małych rolach telewizyjnych. Uwagę przykuł jako złodziej samochodów Steve McBride w serialu Shameless, a reszta świata usłyszała o nim w 2005 roku za sprawą roli fauna w adaptacji Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i stara szafa. Rok później pojawił się u boku Foresta Whitakera w filmie Ostatni król Szkocji, jednak to Pokuta Joe Wrighta okazała się przełomem w jego karierze. Został nominowany do nagród BAFTA, Europejskiej Nagrody Filmowej, a co najważniejsze do Złotego Globa. Wraz z Kairą Knightley stworzył piękną opowieść o zakazanej i straconej miłości.
W tym samym roku McAvoy wyruszył za ocean, gdzie trafił do rozbuchanego kina akcji. Wanted – Ścigany zebrał pozytywne recenzje i został dobrze przyjęty przez krytyków, a szkocki aktor pojawił się u boku hollywoodzkiej pierwszej ligi – Angeliny Jolie i Morgana Freemana. Po przeobrażeniu z nieśmiałego sprzedawcy w perfekcyjnego zabójcę, McAvoy powrócił do kina kostiumowego. Jego błękitne oczy i delikatna twarz dodają kreowanym przez niego postaciom sporą dawkę ciepła i niewinności. Zagrał Bułkagova w Ostatnia stacja Michaela Hoffmana oraz adwokata Fredericka Aikena w dramacie historycznym Spisek Roberta Redforda.
W 2011 roku dołączył do świata superbohaterów w serii X-Man: Pierwsza klasa. Jako Charles Xavier stał się przewodnikiem mutantów po niebezpiecznym świecie. Zebrał drużynę uzdolnionych dzieciaków, dzięki której może ocalić świat. W tym samym roku wziął udział w niezależnym projekcie Neda Bensona, który postanowił przedstawić jedną historię z trzech perspektyw. Zaginięcie Eleonor Rigby: On / Ona / Oni to trzy oddzielne filmy, w których zostaje ukazana trudna relacja małżeństwa po traumatycznych przeżyciach. Aktor stworzył hipnotyzujący duet z Jessicą Chastain – aktorka często wspomina o tej współpracy.
Za rolę policjanta Bruce’a Robertsona w filmie BrudMcAvoy otrzymał szkocką nagrodę BAFTA dla najlepszego aktorka. W kolejnych latach filmografię aktora wypełniły opowieści o superbohaterach i kino akcji. Pojawił się w następnych odsłonach X-Manów oraz w drugim i trzecim filmie z trylogii M. Night Shyamalana – Split i Glass. To właśnie w tym produkcjach zabłysnął niebywałą zdolnością przeskakiwania pomiędzy różnymi postaciami, wcielając się w aż 24 bohaterów. Jego bohater cierpi na chorobę psychiczną i posiada osobowość wieloraką. Zmiana akcentu, tony głosu i sposobu poruszania się mogą robić piorunujące wrażenie, choć same filmy raczej nie zachwycają.
James McAvoy to aktor, który potrafi być romantyczny, ale posiada też niebywałą siłę. Doskonale sprawdza się w kostiumie z epoki, w który łamie kobiece serca, a także jako siłacz ze stalowymi mięśniami. W jego karierze widać, że stara się grać w wysokobudżetowych produkcjach o efektownych scenariusza, jak i mniejszych i pełnych refleksji. Ten rok przyniesie kolejną odsłonę X-Man, jak i drugą część horroru IT,gdzie ponownie pojawi się u boku Jessiki Chastain. Uważam, że to jeden z ciekawszych aktorów, który wciąż czeka na szansę, by pokazać swoje możliwości.