Absurd Jak dogryźć mafii polega na tym, że Mark Cullen chciał wykorzystać wizerunek Bruce’a Willisa i stworzyć lekką, słoneczną komedią. Willis biega z bronią, ubiera damskie ciuszki i czerwoną szminkę, by całkiem niezabawnie pogubić się w zawiłej fabule i odzyskać skradzionego psa. Gagowa formuła rozmywa się w poważnym narracyjnym tonie, a wielość poruszanych tematów – miłość, przyjaźń, opiekuńczość, pasje, walka o swoje – sprawia, że film rozrywa się w szwach.
Jak dogryźć mafii – w ucieczce przed nudą
Steve (Bruce Willis) jest emerytowanym policjantem, który założył biuro detektywistyczne. Chce strzec porządku w swojej dzielnicy, uczy młodzież odpowiedzialności, a po godzinach jeździ na deskorolce. Kiedy jego siostrzenica Taylor zostaje okradziona, a jej ukochany pies porwany, mężczyzna musi wziąć sprawę w swoje ręce. W międzyczasie dostaje zlecenie od bogatego Żyda, by dowiedzieć się, kto maluje obraźliwe murale, naraża się mafiosowi, musi zdobyć kokainę i zwrócić pożyczone naprędce pięć tysięcy dolarów. O wszystkim dowiadujemy się od Johna (Thomas Middleditch), który jest narratorem opowieści. Spokojny i ułożony chłopiec będący pomocnikiem Steve’a, staram się przeprowadzić widzów przez meandry schematów i stereotypów wymaganych w kinie akcji.
Jak dogryźć mafii miało być śmieszne, lecz nie jest. Serce ściska żal, kiedy widzimy nagiego Willisa przemierzającego puste ulice na deskorolce, w peruce i błyszczącej sukience czy z desperacją biegającego za uroczym białym psem. Jego męskość – tak dobrze ugruntowana w Szklanych pułapkach – zostaje wystawiona na próbę. Wśród intrygi szytej grubymi nićmi amerykański aktor przybiera lekko zblazowaną minę i nawet nie stara się wygrywać niuansów (nie)obecnego humoru. Jason Momoa ponownie pręży mięśnie, a Josh Goodman jest poczciwym rozwodnikiem, który na nowo próbuje odnaleźć siebie.
Film Cullena nie jest męskim kinem. Nie puszcza oka do widza. Nie potrafi się śmiać z samego siebie, przez co staje się nadęte i trudne do polubienia. Kobiety traktuje przedmiotowo, fabułę pretekstowo do pokazania męskiej siły równoważonej czułym sercem. Jak dogryźć mafii nie jest urocze jak mały piesek – sprawca całego zamieszania. Przypomina raczej starego kanapowca, któremu brakuje już werwy i siły do zabawy.