- Ocho apellidos vascos (Hiszpański temperament), reż. Emilio Martínez Lázaro (2014), Hiszpania
– daję 5 łapek!
Andaluzyjczyk i Baskijka – czy ten romans ma rację bytu? Żeby śmiać się na tej komedii, musicie być bywalcami Hiszpanii, znać jej różnorodność i rozumieć choć trochę hiszpańską kulturę.
- Thi Mai, rumbo a Vietnam (Thi Mai), reż. Patricia Ferreira (2017), Hiszpania
– daję 5 łapek!
Carmen postanawia poznać dziewczynkę z Azji, którą miała adoptować jej niedawno zmarła córka. Kobieta wyrusza w szaloną podróż na drugi koniec świata wraz z dwiema koleżankami. Bywa zabawnie.
- La obra del siglo (Epokowy projekt), reż. Carlos Quintela (2015), Kuba
– daję 5 łapek!
Czarno-biały dramat, w którym poznajemy historię Kuby i bolączki, trawiące jej społeczeństwo.
- La tierra y la sombra (Ziemia i cień), reż. César Augusto Acevedo (2015), Chile, Kolumbia
– daję 5 łapek!
Slow cinema w wydaniu południowoamerykańskim. Stary rolnik wraca w rodzinne strony po 17 latach nieobecności i na nowo poznaje utraconą rodzinę.
- Licifer (Lucyfer), reż. Gust Van den Berghe (2014), Meksyk
– daję 5 łapek!
Po pierwsze musicie wiedzieć, że produkcja nakręcona jest przy użyciu tondoskopu, który pozwala uzyskać efekt rybiego oka. Cały film, który zdobył Grand Prix Nowych Horyzontów, oglądamy w niewielkim kole usytuowanym na środku ekranu. Upadły anioł przybywa do meksykańskiej wioski i zmienia życie jej mieszkańców.
Oglądaj na HBO GO!
- Calle mayor (Główna ulica), reż. Juan Antonio Bardem (1956)
– daję 5 łapek!
Wracamy do klasyki. Już w latach 50. Bardem zauważał, że prowincja rządzi się swoimi prawami, a zaściankowi Hiszpanie honorujący konwenanse społeczne pełni są obłudy.
- Lo más sencillo es complicarlo todo (Czas trochę tutaj namieszać), reż. Rene Bueno (2018), Meksyk
– daję 5 łapek!
To głupiutka komedia dla nastolatek. Główną bohaterkę gra gwiazda serialu „Szkoła dla elity” – Danna Paola. Renata jest szaleńczo zakochana w przyjacielu starszego brata – prezenterze telewizyjnym – i postanawia zrobić wszystko, żeby doprowadzić do rozpadu jego związku ze sławną blogerką. Meksykańska gwara, potoczne słownictwo, slang młodzieżowy.
- Ahí te encargo (Zajmiesz się nim?), reż. Salvador Espinosa (2020), Meksyk
– daję 5 łapek!
Historia jest absurdalna i nic nie trzyma się kupy, ale ogląda się w miarę przyjemnie, mimo że popisy aktorskie są żenujące. Ona chce robić karierę, on uparcie trzyma się pragnienia o byciu ojcem. Zatem oczywiście oboje wykrzykują dużo dziwnych słów typowych dla meksykańskiej mowy potocznej.
Zapraszamy do śledzenia nas na Facebooku i Instagramie!