Berlin czasów schyłku Republiki Weimarskiej obrósł licznymi legendami, zajmując miejsce w popkulturze. Dekadenckie miasto, w którym królowały hedonistyczne rozrywki pojawiło się w Kabarecie czy serialu Babylon Berlin. W filmie Dominika Grafa zajmuje ważne miejsce, pokazując upadek moralny, zatracenie wartości, dziką walkę o przetrwanie, ale też demoniczne budzenie się nowego porządku, który będzie określał pogrążony w chaosie świat.

Fabian (Tom Schilling), Cornelia (Saskia Rosendahl), Ray (Thomas Reimann) Weiterer Text über ots und www.presseportal.de/nr/7840 / Die Verwendung dieses Bildes ist für redaktionelle Zwecke honorarfrei. Veröffentlichung bitte unter Quellenangabe: „obs/ZDF/Felix von Boehm”

Przeczytaj także: Obrazy bez autora

Fabian albo świat schodzi na psy to adaptacja powieści Ericha Kästnera (Fabiana: Historii pewnego moralisty), powieściopisarza, który punktowała rzeczywistość taką, jaka jest. Jego wnikliwe spojrzenie na otaczający go świat sprawiło, że wylądował na liście autorów zakazanych. Nastawiony antywojennie użyczył części swojej biografii Fabianowi, by opowiedzieć o zagubieniu, poszukiwaniu własnej drogi i beznadziei niepewnej przyszłości. I choć w jego obrazie panuje raczej ponura aura, miłość odgrywa sporą rolę, wpuszczając nieco nadziei i światła.

Fabian ma 32 lata. Mieszka w wynajmowanym pokoju w jednym z berlińskich mieszkań. Pracuje w gazecie, zajmując się hasłami reklamowymi, a w międzyczasie pisze swoją pierwszą powieść. Wolne chwile spędza w barach i klubach, wsiąkając w hedonistyczny nocny Berlin. Jego życie nieco się zmienia, kiedy traci pracę. Zderzenie z rzeczywistością i niepewna przyszłość z pewnością napawają go lękiem, ale nie traci siły, by podążać za swoimi ideałami. Nie zaprzedaje duszy diabłu, kiedy pojawia się okazja, by pracować w jednym z miejscowych burdeli. Moralista skutecznie unika upadku w świecie, który coraz gorzej radzi sobie z kryzysem po krachu z 1929 roku.

Przeczytaj także: Tranzyt

Ważnymi figurami w życiu Fabiana są Cornelia oraz przyjaciel Stephen. Dziewczyna przypadkowo staje na jego drodze w jednym z barów. Prawniczka z marzeniami o karierze aktorskiej przynosi ze sobą płomienny romans, ale też szansę na prawdziwą miłość, która zostaje zaprzepaszczona ambicjami i rozbieżnymi kompasami moralnymi. Ona wie, że do osiągnięcia celu będzie musiała skorzystać z różnych środków i nie ma nic przeciwko temu, by wejść do łóżka wpływowych ludzi. Stephen z kolei pochodzi z bogatego domu, marzy o obronie doktoratu i wierzy w ideały komunizmu. 

Fabian albo świat schodzi na psy pokazuje świat, w którym ścierają się różne poglądy, a w tle prywatnych rozterek głównego bohatera rodzi się nowa rzeczywistość. Gdzieś w tle migają swastyki, czujemy społeczne napięcie, widzimy antysemickie zapędy, a w finale dostajemy wymowną scenę palenia książek. Dominik Graf odmalowuje atmosferę lat 30. W tym celu korzysta z wycinków gazet czy nagrań archiwalnych. Jednak jego film nie jest historyczny.

Graf zaprasza nas na humanistyczną wyprawę, w której moralista musi ugiąć się pod ciężarem historii. Tworzy film blisko bohatera, spogląda w jego oczy, ale też pełen niepokoju i poszarpanej narracji. Przyciąga formą, choć może odstraszyć metrażem (prawie 3h!). Fabian albo świat schodzi na psy to stylistyczne rozbuchanie, które w swojej wymowie przede wszystkim przestrzega przed wszelkimi formami radykalizmu. 

daję 6 łapek!

Related Posts

Amerykański sen nie jest dla każdego. Mit od zera do milionera już dawno upadł. Ciężka praca nie...

Czy myśleliście kiedyś o tym, jakby to było spotkać swoją starszą wersję? Czy miałaby dla Was...

Lubię filmy, które rozbijają magiczną bańkę, w której macierzyństwo to droga usłana płatkami róż....

Leave a Reply