-daję 7 łapek!

Zło może czai się w każdym człowieku, a nasze starania, by chronić przed nim najbliższych, nie zawsze skończą się sukcesem. Antonio Campos prowadzi do mrocznej konkluzji, przenosząc na duży ekran świetną powieść Donalda Ray’a Pollocka. Diabeł wcielony to ciemna i ponura historia zatopiona w prowincjonalnej Ameryce po II wojnie światowej i czasie wojny w Wietnamie.

Przeczytaj także: The Old Guard

Losy ludzi mieszkających w odległych miejscowościach splatają się ze sobą, a los pisze dla nich przedziwne i ponure scenariusze. Willard (Bill Skarsgård) spotyka Charlotte (Haley Bennett) i się w niej zakochuje. Postanawia porzucić dom rodzinny i przenieść się do niej, by wspólnie założyć rodzinę. Co prawda matka miała dla niego nieco inne matrymonialne plany, ale chłopak stawia na swoim. Wybrana dla niego Helen (Mia Wasikowska) zakochuje się w natchnionym pastorze. Obie te rodziny doczekują się potomstwa i nawet się nie spodziewają, że losy Arvina (Tom Holland) i Lenory (Eliza Scanlen) wkrótce się splotą. 

Naznaczony tragedią Arvin dość szybko staje się głównym bohaterem opowieści, którą z offu snuje Donald Ray Pollock. Niczym starszy mędrzec objaśnia zasady świata, w którym się znajdujemy. Wiemy, że narrator posiada specjalną wiedzę o przedstawianych wydarzeniach i postaciach, dlatego niemal od razu nastawia nas do w konkretny sposób. To on porządkuje świat, w którym rządzi chaos. Z pozoru dobrzy ludzie, czynią zło, a bezbronne ofiary ponoszą najwyższą cenę. 

Przeczytaj także: Platforma

Antonio Campos potrafi opowiadać o niezawinionej winie, co udowodnił w świetnym serialu The Sinner. Doskonale odmalowuje niejednoznaczne postaci, wprowadza widzów do świata o odcieniach szarości, gdzie nic nie podlega prostym definicjom. Arvin jest doskonałym przedstawicielem tego świata, ponieważ balansuje na granicy dobra i zła. Z jednej strony pragnie bronić niewinności, a z drugiej – w jej obronie – przekracza moralne granice.

Diabeł wcielony to jedna z ciekawszych propozycja Netfliksa również za sprawą doborowej obsady. Obok takich nazwisk jak Pattinson czy Holland nie można przejść obojętnie. A do tego pojawia się prawdziwe objawienie ostatnich lat, czyli Eliza Scanlen – zadziorna, ale też naiwnie delikatna i subtelna. Zresztą film obfituje w złożone ludzkie portrety, ale przede wszystkim skupia się na uzależnieniu od zła.

Przeczytaj także: Irlandczyk

Campos pokazuje amerykańską prowincję od najgorszej strony. Patrzymy na zepsuty świat, a wiecznie osnute mgłą miejsca na próżno wyczekują promyków nadziei. Z pewnością wielu może przytłoczyć ton całej opowieści i bijący z niej mrok, ale wielowątkowość i ciekawie powiązanie wątków poszczególnych postaci nie pozwalają oderwać wzorku od ekranu. Diabeł wcielony może być momentami męczący, zbyt pesymistyczny i pełen niepokoju, ale niebywale fascynujący przez aktorskie kreacje.  

Related Posts

Amerykański sen nie jest dla każdego. Mit od zera do milionera już dawno upadł. Ciężka praca nie...

Czy myśleliście kiedyś o tym, jakby to było spotkać swoją starszą wersję? Czy miałaby dla Was...

Lubię filmy, które rozbijają magiczną bańkę, w której macierzyństwo to droga usłana płatkami róż....

Leave a Reply