– daję 7 łapek! Droga Aszera jest wyboista i pełna zakrętów. Choć może wydawać się prosta i monotonna, to co rusz oferuje Aszerowi niespodzianki. Wyobrażam ją sobie jako jasną szosę, nad powierzchnią której cicho unosi się drobniutki kurz. Ale co kilka metrów rosną bujne zielone krzewy. Nie wiadomo, czy mają nacieszyć...
– daję 7 łapek Piękny – choć bolesny – koreański dramat o wolności. Nie oglądaj pobieżnie i w pośpiechu. Pochyl się nad prowokującym – wręcz zaczepnym – scenariuszem. Zapamiętaj, czym jest wolność, dlaczego staje się celem heroicznych walk i co warta jest narzucana na siłę. Bo choć punktem wyjścia jest dyktatura w...
– daję 6 łapek! Zombie pojawili się w Korei Południowej i zrobili niemałe zamieszanie. Film Sang-ho Yeon to prawdziwe guilty pleasure oglądania. Jest akcja i napięcie, a do tego wszystkie rodzaje miłości: rodzicielska, partnerska, siostrzana i ta pierwsza krystalicznie czysta. Zombie express to w pewnym sensie...
– daję 6 łapek! Człowiek może przetrwać bez snu przez 11 dni. Yoon pobił ten rekord, zatracając się w pracy, aby dopełnić niemożliwych deadlineów. Atak serca to gorzki komentarz do korporacyjnego życia, szaleńczego tempa współczesnego pracownika, który wykonywanie zadań przedkłada nad własne dobro. Świetlana przyszłość...
– daję 4 łapki! Dziwna historia zanurzona w kulturze Borneo. Egzotyczna opowieść, która ubiera się w sprawdzone gatunkowe schematy, ale wciąż pretenduje do przedstawienia ważniejszej artystycznej wizji. Metaforyczna forma z każdą kolejną minutą zaczyna tonąć w oparach absurdu i nic nie jest już w stanie uratować...
– daję 7 łapek! Trzy smutne serca, niespełnione marzenia i różne pokolenia zostały sportretowane przez Naomi Kawase w „Kwiat wiśni i czerwona fasola”. To nostalgiczna wędrówka przez świat outsiderów i ich niespieszne kontemplowanie życia.
– daje 8 łapek! Podejście kameralne i emocjonalna powściągliwość mogą być kontrowersyjne w kontekście tematu, jaki podjął Hirokazu Koreeda, poszukując istoty rodzicielstwa i budowania więzi rodziców z dziećmi. Reżyser sięgnął po opowieść, która łatwo mogła ulec tabloidyzacji i sprawić emocjonalne rozhuśtanie tak dobrze...