Aquarius to film ubrany w warstwy. Samo odkrywanie poszczególnych tematów poruszanych przez Klebera Mendoncę Filho stanowi nie lada przyjemność. Pod płaszczykiem banalnej codzienności dojrzałej kobiety – Clary (cudowna Sonia Braga) – znajdziemy opowieść o bólu, samotności, rodzinie, podziale klasowym, brutalnej współczesności i wartości domu. Przestrzeń, w której się dorasta staje się nie tylko czterema ścianami przeliczalnymi na pieniądze, co przechowalnią dla tajemnej wiedzy i doświadczenia.
Aquarius – uwielbienie kobiecości
W filmie Fhilo przeszłość splata się z teraźniejszością, dowodząc niezbędnego kontinuum w dojrzewaniu. Mieszkanie w prowincji Pernambuco było świadkiem rodzinnych wzlotów i upadków, dzięki czemu nie można go z łatwością zamienić na nowy bezduszny apartament. Clara stworzyła w nim rodzinę, wychowała trójkę dzieci i pokonała raka. Nie zamierza teraz porzucić wspomnień na rzecz finansowego zadośćuczynienia od potężnego dewelopera z wizją nowego zagospodarowania nadmorskiej przestrzeni miasta. Walka, którą rozpoczyna z młodym absolwentem amerykańskich uczelni, jest przepełniona dostojnym stoicyzmem i cierpliwością. Psychologiczne sztuczki, wymyślne podchody Diego (Humberto Carrao) od początku są skazane na porażkę z upartą i charakterną kobietą.
Aquarius doskonale wyważył humor i lekkość z poważnym opowiadaniem o kobiecości i dojrzałości. Clara jest zdecydowana w swoich dążeniach, dystyngowana i miła oraz pełna niesamowitego erotyzmu. Sonia Braga, zdobywczyni trzech nominacji do Złotego Globu, z powodzeniem kreuje ulotnego ducha mądrości i spokoju. Wypełnia ekranową przestrzeń swoją osobowością i staje się przewodnikiem po miejskich plenerach, które wypadają malowniczo w precyzyjnych kadrach Fabrico Tadeu i Pedro Sotero.
Ten film to apoteoza kobiecej dojrzałości. Fhilo staje w opozycji do sztucznego świat idealnego piękna i sięga do serca prawdziwych ludzkich relacji. Podkreśla urodę Bragii, a całą opowieść zanurza w elektryzujących dźwiękach muzycznych przebojów. Choć całość rozgrywa się w środowisku brazylijskiej klasy średniej, zwraca uwagę na biedną stronę miasta. Podąża za Clarą, która posiada pieniądze i pozycję, ale nikogo nie traktuje z góry, dbając o dobre międzyludzkie relacje.
Aquarius staje się opowieścią, obok której nie można przejść obojętnie. Fhilo spogląda na to, co obecnie niemodne i spychane poza margines głównego nurtu, ustępując miejsca rozkrzyczanej próżności i sztuczności. Brazylijski reżyser w spokoju i pogodnej zadumie opowiada o prawdziwości, która ma w sobie niesamowitą wartość chwytania czasu.